6 września odbyła się debata ekspercka w Sejmie w ramach posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Dzieci, której byliśmy współorganizatorem.
Poniżej przedstawiamy podsumowanie kluczowych wypowiedzi z debaty.
Nagranie całej debaty dostepne jest na stronie Sejmu pod tym linkiem.
Zapis debaty eksperckiej w Sejmie w ramach posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Dzieci, 6 września 2023 r.:
https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/transmisje.xsp?unid=32FE2864449B0A9BC1258A13003A3068
Zaangażowani: ekspertki i ekspertów, media, organizacje społeczne i instytucje, przedstawiciele oraz przedstawicielki urzędów centralnych i samorządowych, wszystkich środowisk ideowych i politycznych zainteresowanych lepszą ochroną dzieci „tu i teraz”.
Propozycja zastąpienia zapisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego o „władzy rodzicielskiej” – „rodzicielską odpowiedzialnością” pojawiła się już w 2018 r. w projekcie nowego Kodeksu rodzinnego przygotowanego przez komisję kodyfikacyjną przy Rzeczniku Praw Dziecka, drze Marku Michalaku. Do dzisiaj jednak nie doczekała się poważnej debaty w gremiach decyzyjnych.
Środowiska wychowawcze i pomocowe przedstawiały tę ideę po 2018 r. kilkakrotnie. Ostatnia próba wprowadzenia instytucji odpowiedzialności rodzicielskiej podjęta została w lipcu br. podczas prac nad procedowaną w bardzo szybkim tempie nowelizacją Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, tzw. Lex Kamilek. Uznano jednak, że temat wymaga „filozoficznej debaty” społecznej. To prawda.
Dlatego właśnie rozpoczęliśmy poważną publiczną dyskusję o zastąpieniu w polskim systemie prawa rodzinnego instytucji władzy rodzicielskiej instytucją rodzicielskiej odpowiedzialności. Nie chodzi tu bynajmniej o lingwistyczny zabieg. Odpowiedzialność jest podstawową wartością, na której opierają się relacje społeczne dzieci, młodzieży i dorosłych. Bez odpowiedzialności nie ma możliwości kształtowania przyjaznego środowiska życia i rozwoju najmłodszych.
Tak samo jak w debacie publicznej przejawiamy tendencję do szukania winnych zamiast rozmowy o skali i rodzaju odpowiedzialności, tak polski system prawa rodzinnego przedkłada, wyjętą z języka polityki i prawa karnego, kategorię władzy nad odpowiedzialnością rodzica wobec dziecka, które z natury jest od niego całkowicie zależne.
Potrzebę debaty na ten temat dostrzeżona była tym bardziej, że dzieci i młodzież doświadczają obecnie kryzysu psychicznego w bezprecedensowej skali. Liczba prób samobójczych wśród młodych ludzi w ubiegłym roku wyniosła ponad 2 tys., czyli aż o ponad 150% więcej niż jeszcze w 2020 r. Wciąż mamy do czynienia z ogromną skalą krzywdzenia dzieci. Z wyników badań (2018 r.) Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę (FDDS) wiemy, że 72% z nich doświadczyło jakiejś formy krzywdzenia. W 41% przypadków – ze strony bliskich dorosłych, 20% miało kontakt z obciążającym doświadczeniem seksualnym, 7% z seksualnym wykorzystaniem, a 6% doświadczyło fizycznego zaniedbania. Jak we wszystkich badaniach tego typu, a przede wszystkim urzędowych statystykach, założyć musimy zjawisko tzw. underreportingu – niedoszacowania faktycznych rozmiarów przemocy.
Kiedy w parlamencie padają słowa wychwalające przemoc wobec dzieci, liderzy polityczni oraz wspierające ich media stygmatyzują dzieci z grup mniejszości seksualnych. Kiedy politycy używają języka nienawiści wobec swoich politycznych konkurentów, a minister edukacji i szkolnictwa wyższego za jeden z problemów polskiej szkoły uznaje nadmierne akcentowanie w niej praw dziecka, my proponujemy publiczny dialog wokół odpowiedzialności, a w szczególności odpowiedzialności rodziców wobec dzieci.
Uznanie odpowiedzialności za instytucję polskiego prawa rodzinnego – ideę, którą można zawrzeć w regule prawnej – da szansę na wzmocnienie postulowanej przez Konwencję o prawach dziecka podmiotowości zarówno dziecka, jak i rodziny. Podmiotowości opartej na zdrowej więzi i poszanowaniu godności, którą gwarantuje artykuł 30 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
prof. Barbara Smolińska-Theiss,
sędzia Agnieszka Rękas,
Marzena Okła-Drewnowicz,
Monika Rosa,
prof. Marek Konopczyński,
Magda Maciak,
dr Konrad Ciesiołkiewicz.
IDEA:
Inicjatywa społecznego i obywatelskiego dialogu na temat nowej filozofii prawa rodzinnego, którego istotą powinna być odpowiedzialność rodzicielska, oraz debata ekspercka w gmachu Sejmu w ramach posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Dzieci.Zaangażowani: ekspertki i ekspertów, media, organizacje społeczne i instytucje, przedstawiciele oraz przedstawicielki urzędów centralnych i samorządowych, wszystkich środowisk ideowych i politycznych zainteresowanych lepszą ochroną dzieci „tu i teraz”.
Propozycja zastąpienia zapisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego o „władzy rodzicielskiej” – „rodzicielską odpowiedzialnością” pojawiła się już w 2018 r. w projekcie nowego Kodeksu rodzinnego przygotowanego przez komisję kodyfikacyjną przy Rzeczniku Praw Dziecka, drze Marku Michalaku. Do dzisiaj jednak nie doczekała się poważnej debaty w gremiach decyzyjnych.
Środowiska wychowawcze i pomocowe przedstawiały tę ideę po 2018 r. kilkakrotnie. Ostatnia próba wprowadzenia instytucji odpowiedzialności rodzicielskiej podjęta została w lipcu br. podczas prac nad procedowaną w bardzo szybkim tempie nowelizacją Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, tzw. Lex Kamilek. Uznano jednak, że temat wymaga „filozoficznej debaty” społecznej. To prawda.
Dlatego właśnie rozpoczęliśmy poważną publiczną dyskusję o zastąpieniu w polskim systemie prawa rodzinnego instytucji władzy rodzicielskiej instytucją rodzicielskiej odpowiedzialności. Nie chodzi tu bynajmniej o lingwistyczny zabieg. Odpowiedzialność jest podstawową wartością, na której opierają się relacje społeczne dzieci, młodzieży i dorosłych. Bez odpowiedzialności nie ma możliwości kształtowania przyjaznego środowiska życia i rozwoju najmłodszych.
Tak samo jak w debacie publicznej przejawiamy tendencję do szukania winnych zamiast rozmowy o skali i rodzaju odpowiedzialności, tak polski system prawa rodzinnego przedkłada, wyjętą z języka polityki i prawa karnego, kategorię władzy nad odpowiedzialnością rodzica wobec dziecka, które z natury jest od niego całkowicie zależne.
Potrzebę debaty na ten temat dostrzeżona była tym bardziej, że dzieci i młodzież doświadczają obecnie kryzysu psychicznego w bezprecedensowej skali. Liczba prób samobójczych wśród młodych ludzi w ubiegłym roku wyniosła ponad 2 tys., czyli aż o ponad 150% więcej niż jeszcze w 2020 r. Wciąż mamy do czynienia z ogromną skalą krzywdzenia dzieci. Z wyników badań (2018 r.) Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę (FDDS) wiemy, że 72% z nich doświadczyło jakiejś formy krzywdzenia. W 41% przypadków – ze strony bliskich dorosłych, 20% miało kontakt z obciążającym doświadczeniem seksualnym, 7% z seksualnym wykorzystaniem, a 6% doświadczyło fizycznego zaniedbania. Jak we wszystkich badaniach tego typu, a przede wszystkim urzędowych statystykach, założyć musimy zjawisko tzw. underreportingu – niedoszacowania faktycznych rozmiarów przemocy.
Kiedy w parlamencie padają słowa wychwalające przemoc wobec dzieci, liderzy polityczni oraz wspierające ich media stygmatyzują dzieci z grup mniejszości seksualnych. Kiedy politycy używają języka nienawiści wobec swoich politycznych konkurentów, a minister edukacji i szkolnictwa wyższego za jeden z problemów polskiej szkoły uznaje nadmierne akcentowanie w niej praw dziecka, my proponujemy publiczny dialog wokół odpowiedzialności, a w szczególności odpowiedzialności rodziców wobec dzieci.
Uznanie odpowiedzialności za instytucję polskiego prawa rodzinnego – ideę, którą można zawrzeć w regule prawnej – da szansę na wzmocnienie postulowanej przez Konwencję o prawach dziecka podmiotowości zarówno dziecka, jak i rodziny. Podmiotowości opartej na zdrowej więzi i poszanowaniu godności, którą gwarantuje artykuł 30 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Grupa inicjatywna:
dr Marek Michalak,prof. Barbara Smolińska-Theiss,
sędzia Agnieszka Rękas,
Marzena Okła-Drewnowicz,
Monika Rosa,
prof. Marek Konopczyński,
Magda Maciak,
dr Konrad Ciesiołkiewicz.